Popularne posty z tego bloga
113. Znowu zimowy komplecik
Dawno mnie tu nie było. Prawie rok! Blog zarasta kurzem i pajęczynami a ja walczę z lenistwem i brakiem weny. Co jakiś czas nachodzą myśli, by zamknąć na zawsze, nie wracać, szukać całkowicie nowej formy. Jednak ta forma jest całkiem dobra. Jest też swego rodzaju kroniką mojego hobby, które nigdy nie odważyło stać się moją stałą pracą, nigdy nie zamieniło się w zawód. Choć takie myśli czasem się pojawiają to dziś są dość daleko. Dziś znowu mam dla was wełniany komplecik, tym razem dla starszych dzieci. Poprzedni tak bardzo mi się spodobał i sprawił tyle przyjemności w trakcie pracy, że nie mogłam się oprzeć i nie powtórzyć projektu po raz drugi.
66. Pogromca wierzgających nóżek, czyli śpiworek dla malucha DIY
Coraz bardziej oddalamy się od kuchennych tematów, lecz nie bójcie się! Wrócimy tam niebawem. Ależ trzymający w napięciu tytuł udało mi się wymyślić! Dziś zajmiemy się naszymi młodszymi bliźnimi. Co prawda oni sami jeszcze nie czytują blogów, ale na pewno będą zainteresowani rezultatami poszukiwań, które wszczynają ich opiekunowie, kiedy chcą rozwiązać jakiś problem wychowawczy. Dziś jeden z nich. Rozkopywanie się dziecka podczas snu. Są podobno dzieci, których to zjawisko nie dotyczy lub nie występuje w stopniu utrudniającym życie. Takich wypadków nie bierzemy pod uwagę.
Komentarze
Prześlij komentarz
Twoje opinie pomagają tworzyć bloga, dziękuję za każde słowo