60. Prosta czapka na drutach
Zima w pełni. Śnieżny krajobraz cieszy nasze oczy. Trzeba się cieplej ubierać, czego nie lubię, ale kolekcja zimowych utensyliów zaczyna się poszerzać. Dziś prosta czapka, którą można nosić na kilka sposobów. Powstała w dwóch wersjach kolorystycznych.
Włóczka, której użyłam to Merino Gold 200. Przerabia się nią bardzo przyjemnie. Choć trzeba przyznać, ze nie jest ona królową wydajności. W użytkowaniu jest podatna na rozciąganie, co nie jest zbyt korzystne dla robótki, bo wygląda na naciągniętą. Plusem jest to, że dzięki dodatkowi wełny wyroby z tej włóczki są przyjemnie ciepłe, ale nie drapią, dobrze się je nosi.
Materiały i narzędzia:
druty pończosznicze nr 4 i nr 5
igła
nożyczki
włóczka 100 g Merino Gold 200 200m/100g 60% wełna, 40% akryl
Ściegi: przerabiane w okrążeniach
podwójny ściągacz: 2 o. lewe, 2 o. prawe
wzór żeberkowy (motyw na 4 oczka):
rząd I: 3 o. lewe, 1 o. prawe
rząd II: 3 o. lewe, 1 o. podnoszone
Wykonanie:
Na druty nr 4 nabrać 80 o. i rozmieścić równomiernie na 4 drutach, po 20 o. na drucie. Przerabiać 34 rzędy ściągaczem podwójnym.
Dalej przerabiać na drutach nr 5, pierwsze okrążenie przerabiać tylko oczkami prawymi dodając równomiernie 16 o. = 96 o.
Następnie przerabiać ściegiem żeberkowym. Po 36 okrążeniach odjąć z każdego drutu po 2 o., powtórzyć to samo w 41, 45, 49, 51 i 53 = 48 o. Odejmować oczka na lewo.
W kolejnych okrążeniach odejmować po 8 o., aż zostanie 8 oczek, zakończyć i zszyć czapkę.
Można doszyć pompon zrobiony albo z tej samej włoczki albo z futerka.
Wspominałam już, że czapkę można nosić na kilka sposobów, mój ulubiony to nr 1.
Do kompletu z różową czapką powstały jeszcze rękawiczki, o których będzie jeszcze w innym wpisie.
Sposób I
Sposób II
Sposób III
Jeśli będziesz wykorzystywać mój wzór nie zapomnij podać źródła, będzie to uszanowanie wysiłku, który wkładam w przygotowanie bloga i opisów prac. Dziękuję
Włóczka, której użyłam to Merino Gold 200. Przerabia się nią bardzo przyjemnie. Choć trzeba przyznać, ze nie jest ona królową wydajności. W użytkowaniu jest podatna na rozciąganie, co nie jest zbyt korzystne dla robótki, bo wygląda na naciągniętą. Plusem jest to, że dzięki dodatkowi wełny wyroby z tej włóczki są przyjemnie ciepłe, ale nie drapią, dobrze się je nosi.
Materiały i narzędzia:
druty pończosznicze nr 4 i nr 5
igła
nożyczki
włóczka 100 g Merino Gold 200 200m/100g 60% wełna, 40% akryl
Ściegi: przerabiane w okrążeniach
podwójny ściągacz: 2 o. lewe, 2 o. prawe
wzór żeberkowy (motyw na 4 oczka):
rząd I: 3 o. lewe, 1 o. prawe
rząd II: 3 o. lewe, 1 o. podnoszone
Wykonanie:
Na druty nr 4 nabrać 80 o. i rozmieścić równomiernie na 4 drutach, po 20 o. na drucie. Przerabiać 34 rzędy ściągaczem podwójnym.
Dalej przerabiać na drutach nr 5, pierwsze okrążenie przerabiać tylko oczkami prawymi dodając równomiernie 16 o. = 96 o.
Następnie przerabiać ściegiem żeberkowym. Po 36 okrążeniach odjąć z każdego drutu po 2 o., powtórzyć to samo w 41, 45, 49, 51 i 53 = 48 o. Odejmować oczka na lewo.
W kolejnych okrążeniach odejmować po 8 o., aż zostanie 8 oczek, zakończyć i zszyć czapkę.
Można doszyć pompon zrobiony albo z tej samej włoczki albo z futerka.
Wspominałam już, że czapkę można nosić na kilka sposobów, mój ulubiony to nr 1.
Do kompletu z różową czapką powstały jeszcze rękawiczki, o których będzie jeszcze w innym wpisie.
Sposób I
Sposób II
Sposób III
Jeśli będziesz wykorzystywać mój wzór nie zapomnij podać źródła, będzie to uszanowanie wysiłku, który wkładam w przygotowanie bloga i opisów prac. Dziękuję
Rewelacyjne czapki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetne czapki,urok tkwi w prostocie ! Pozdrawiam , Dorota
OdpowiedzUsuńŚwietna czapka!
OdpowiedzUsuńSuper czapki! A ja bardzo lubię zimę, ciepłe czapki, szaliki, kominy... Mróz i dużo śniegu to jest to :)
OdpowiedzUsuńZima to zdecydowanie nie moja pora roku i czekam z utęsknieniem na lato ;)
UsuńBardzo ładne czapeczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne czapeczki i na pewno cieplutkie
OdpowiedzUsuńJa zawsze mam problem z dobraniem czapki do mojej facjaty i zwykle chodzę bez, ale jak bym sobie sama wydziergała tak jak Ty to guzik by mnie obchodziło czy mi w niej ładnie czy nie, tylko bym w niej wszędzie śmigała :)))
OdpowiedzUsuńSuper te Twoje czapy i widać, że cieplutkie.
Ja też mam ten problem, jednak brak czapki powoduje bolesne dolegliwości zatok. W moim przypadku szeroki, gruby ściągacz sprawia, że czapka jest bardziej znośna i wyglądam w niej przyzwoicie ;)
UsuńSuper czapy :) Ich urok tkwi w prostocie i są na pewno cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńChoć wyglądają na dość lekkie to są naprawdę ciepłe, a zawinięty ściągacz dobrze chroni uszy.
Usuńświetne są (i kolory piękne), ja właśnie przypominam sobie umiejętność działania na drutach, ale tworzenie czapek na kilku drutach, to dla mnie czarna magia
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że początki są trudne, ale warto, bo jest to wygodniejsze niż robienie czapek w rzędach, na dwóch drutach. Unika się wtedy żmudnego zszywania, którego nie lubię.
UsuńPozdrawiam :)
Wyszły wspaniale!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie czapki z zakładką. Te są prześliczne:)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię takie czapki, bo są twarzowe :)
Usuńmi kiedyś mama zrobiła taki szalik z kawiatkiem ;)
OdpowiedzUsuńProste, ale w jakiej cudnej kolorystyce. Nic tu więcej nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńProste, i super stylowe:))
OdpowiedzUsuńFajna ta miętowa :)
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie, mam druty i chęci, lecę po włóczkę do sklepu :-)
OdpowiedzUsuńHaha! Cieszę się, że pomogłam.
UsuńFajnie wyszły te czapki!
OdpowiedzUsuńTakie czapusie lubię i kiedyś takowe dziergałam...
pozdrawiam cieplutko!
Fajne , proste czapki :) A jakie potrzebne :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńW sumie takie czapki na drutach są ponadczasowe i moim zdaniem warto jest mieć takie gdzieś na czarną godzinę. Ja bardzo chętnie korzystam również ze sklepu https://hatfactory.pl/ gdzie jest bardzo duży wybór różnych nakryć głowy. Jak dla mnie jest to świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuń