89. Spodnie z wysokim stanem
Wreszcie wakacje! Nie mogłam się doczekać tego beztroskiego czasu, kiedy można oczyścić głowę, zrelaksować się i nadrobić zaległości z ostatnich miesięcy. Po prostu złapać oddech, bo nowe wyzwania czekają, nie tylko mnie, więc trzeba się do nich przygotować. Te wakacje mam zamiar spędzić na pełnym relaksie. Robić tylko to co chcę, tylko to co dla mnie łatwe. Żadne nauki, stresy i inne. Zawsze tak mówię, a potem się wleką za mną sprawy z wakacji nie zamknięte, bo mi się nudziło. Żadne nudzenie w tym roku - wypoczywanie.
Ale dziś, coś jeszcze z roku szkolnego. Spodnie, takie eleganckie, nie obcisłe rurki, w których się lubuję. Spodnie z naprawdę wysokim stanem, a nie takim, który kończy się nad kolcami biodrowymi. Są wygodne i ładnie prezentują się z butami na obcasie, a w wersji mniej oficjalnej dobrze wyglądają z tenisówkami.
Podobne spodnie już raz uszyłam. Z innego materiału i popełniając masę błędów. Tym razem poprawiałam błędy, zmieniłam materiał na taki, który bardziej odpowiada temu wykrojowi. Wydłużyłam też nogawkę i zastosowałam inne zapięcie niż w projekcie, ale chyba jednak wrócę do pomysłu z Burdy. Bo wykrój na te spodnie pochodzi właśnie z czerwcowego numeru tej gazety z 2011 roku. Była to część kolekcji inspirowana stylem Brigite Bardot. Nosi się je bardzo dobrze i aż proszą się o kolejny model do kolekcji.
Miłych wakacji Wam życzę!
Zapraszam na stronę na fb i mój profil na Instagramie.
Trzymajcie się1
Ale dziś, coś jeszcze z roku szkolnego. Spodnie, takie eleganckie, nie obcisłe rurki, w których się lubuję. Spodnie z naprawdę wysokim stanem, a nie takim, który kończy się nad kolcami biodrowymi. Są wygodne i ładnie prezentują się z butami na obcasie, a w wersji mniej oficjalnej dobrze wyglądają z tenisówkami.

Podobne spodnie już raz uszyłam. Z innego materiału i popełniając masę błędów. Tym razem poprawiałam błędy, zmieniłam materiał na taki, który bardziej odpowiada temu wykrojowi. Wydłużyłam też nogawkę i zastosowałam inne zapięcie niż w projekcie, ale chyba jednak wrócę do pomysłu z Burdy. Bo wykrój na te spodnie pochodzi właśnie z czerwcowego numeru tej gazety z 2011 roku. Była to część kolekcji inspirowana stylem Brigite Bardot. Nosi się je bardzo dobrze i aż proszą się o kolejny model do kolekcji.
Miłych wakacji Wam życzę!
Zapraszam na stronę na fb i mój profil na Instagramie.
Trzymajcie się1
Świetne spodnie! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńŚliczne spodnie uszyte z fajnego materialu .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńO tak, materiał jest świetny!
UsuńŚliczne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńlubię spodnie z wysokim stanem, ale nie koniecznie w tym kolorze;)
OdpowiedzUsuńW mojej garderobie czerń i biel to podstawa, a kontrast tych kolorów to moje ulubione zestawienie.
Usuń