75. Kocyk dla malucha
Nowy Rok za nami. Czas na porządki na blogu, które możecie już zobaczyć. Pewnie zauważyliście zmianę nagłówka, kolorystyki oraz mniejszą ilość stron.
Zapraszam na moją facebook' ową stronę, na której zamieszczam również posty, które nie mieszczą się w kategorii bloga. Tu będą zamieszczane posty o dziewiarstwie i szyciu. Nie będzie już postów o kulinariach i innych kategorii hand made (kartki, papierowa wiklina) - ta tematyka znajdzie miejsce na stronie we wcześniej wspomnianym serwisie. Będzie to coś w rodzaju suplementu do bloga. Mam nadzieję, że to sprawi, że storna będzie bardziej czytelna.
Dziś chciałam Wam pokazać kocyk, który uszyłam dla Malucha.
Kocyk składa się z dwóch warstw, jak zawsze bawełna i miękki przyjemny w dotyku "miś". Jest on naprawdę przyjemny w dotyku.
Całość wykonałam w podobny sposób jak tu. Doszyłam jednak guziki oraz szlufki, dzięki temu kocyk można złożyć, tworząc w ten sposób śpiworek/ rożek.
Tkanina w koniczynki bardzo mi się spodobała, dała mi odpocząć od sówek, a z drugiej strony jest uniwersalna - nadaje się dla chłopca i dziewczynki, a w jakiś sposób jest niebanalna, choć prosta w wyrazie. Ładnie komponuje się z grochami drugiej warstwy.
Pozdrawiam Was w nowym roku, życząc spełnienia marzeń i realizacji postanowień!
Pytania można śmiało zadawać w komentarzach, oczywiście pochwały działa również mile widziane, taki nieskromny żarcik.
Zapraszam na moją facebook' ową stronę, na której zamieszczam również posty, które nie mieszczą się w kategorii bloga. Tu będą zamieszczane posty o dziewiarstwie i szyciu. Nie będzie już postów o kulinariach i innych kategorii hand made (kartki, papierowa wiklina) - ta tematyka znajdzie miejsce na stronie we wcześniej wspomnianym serwisie. Będzie to coś w rodzaju suplementu do bloga. Mam nadzieję, że to sprawi, że storna będzie bardziej czytelna.
Dziś chciałam Wam pokazać kocyk, który uszyłam dla Malucha.
Kocyk składa się z dwóch warstw, jak zawsze bawełna i miękki przyjemny w dotyku "miś". Jest on naprawdę przyjemny w dotyku.
Całość wykonałam w podobny sposób jak tu. Doszyłam jednak guziki oraz szlufki, dzięki temu kocyk można złożyć, tworząc w ten sposób śpiworek/ rożek.
Tkanina w koniczynki bardzo mi się spodobała, dała mi odpocząć od sówek, a z drugiej strony jest uniwersalna - nadaje się dla chłopca i dziewczynki, a w jakiś sposób jest niebanalna, choć prosta w wyrazie. Ładnie komponuje się z grochami drugiej warstwy.
Pozdrawiam Was w nowym roku, życząc spełnienia marzeń i realizacji postanowień!
Pytania można śmiało zadawać w komentarzach, oczywiście pochwały działa również mile widziane, taki nieskromny żarcik.
Taki milutki to i ja chętnie bym przygarneła :) Wszystkiego Najlepszego w Nowym ROku :* Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i wzajemnie, życzę wszystkiego dobrego :*
UsuńPiękna ta tkanina w koniczynki i cudny kocyk.
OdpowiedzUsuńWszelkiej pomyślności, zdrowia i szczęścia w Nowym Roku:)
Dziękuję bardzo i również życzę wszystkiego dobrego!
UsuńTen "miś" jest rzeczywiście milutki - sama ma z tego materiału koc i go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk. Mięciutki cieplutki.
OdpowiedzUsuńFajniutki ten kocyk :-)
OdpowiedzUsuńSuper rozwiązanie z guzikami. Ja swoje dzieciaki zawiązywałam, co znacznie utrudniało "opakowywanie i rozpakowywanie" :)
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa jak się to sprawdza, bo nie miałam okazji poćwiczyć na " żywym organizmie", bo to nie dla mnie kocyk ;)
UsuńPiękny! taki przytulny!
OdpowiedzUsuńuściski cieplutkie:)
Kocyk marzenie <3! Samych dobroci na Nowy Rok :)!
OdpowiedzUsuńPiękny - takie ciekawy, kolor i wzorek świetny! :)
OdpowiedzUsuńDo takiego 'misia' sama bym się przytuliła ;)
OdpowiedzUsuń