La petite chambre

Czas na prawdziwy rarytas. Po zmaganiach z własnym lenistwem przyszedł czas na projekt eksperymentalny. Takiego przedmiotu jeszcze nie robiłam i nie taką techniką. O double knitting dowiedziałam się od Kokotka -  tutaj . Polecam wszystkim, którzy chcą też spróbować. Bardzo mi się spodobało i jeszcze kiedyś spróbuję. A teraz chciałam wam przedstawić serduszkowe cudeńka. Przygotowane są na standardowe kubki. Jak to zrobić? Potrzebujemy czerwoną i beżową włóczkę średniej grubości, druty nr 4,5 i szydełko 4,5. Na podstawie wskazówek  tutaj  robimy według takiego rozliczenia: Nabieramy 47 oczek (2 oczka brzegowe). Zaczynamy od ściągacza patentowego. Opisy znajdziecie w Internecie. Dalej robimy według wzoru: Każda kratka to jedno oczko. Potem znów przerabiamy ściągaczem patentowym. Na zapięcie przerabiamy szydełkiem półsłupkami 12 rzędów (po 6 słupków w każdym rzędzie).

Dziś mam do przedstawienia... wkład do koka. Zrobiony na szydełku, z watą w środku, nie jest do gumka, tylko wkład. Wygląda tak: Przyznam iż jest to wersja na szybko i na pewno nie ostatnia. Jak go zrobić? Na początku kilka oczek łańcuszka. Tak na oko, w zależności od szydełka i upragnionej wielkości wkładu i zamknąć w kółeczku. Średnica wkładu na zdjęciu to ok. 9 cm. Później Przerabiamy półsłupkami, do każdego oczka łańcuszka robimy jeden półsłupek, ale tylko w jedną pętelkę, druga na razie jest wolna. W kolejnych rzędach stopniowo dodajemy oczka, tak aby zachować okrągły kształt. Gdy wsad ma już odpowiednią wielkość przerabiamy jeszcze 2, 3 rzędy z równą ilością oczek, po czym stopniowo ujmujemy oczka, w takim rozliczeniu jak dodawaliśmy, aż dojdziemy do liczby początkowej. Wtedy oczkami ścisłymi zamykamy wkład wbijając szydełko w początkowe kółeczko z łańcuszka. Wypełniamy przy tym środek watą, włóczką lub kawałkami tkanin. W moim wkładzie widać watę, bo robiłam go grubym sz...