73. Kartka w fioletach
Dziś z innej beczki. Bardzo lubię robić kartki. Z kilku powodów. Tu ogranicza mnie w zasadzie jedynie wyobraźnia. Dostępność materiałów w moim mieście jest teraz tak duża, że znalezienie odpowiednich materiałów jest dość proste.
Ta działalność daje też w zasadzie natychmiastowe efekty. Wycinasz kształt, przyklejasz i jest. W kilka chwil jest praca. Ich niewielka forma też bardzo mi odpowiada.
Dziś fiolet na tapecie. Będę rozbrajająco szczera- nie lubię tego koloru, wokół mnie praktycznie go nie ma. Nie mam takich ubrań, przedmiotów codziennego użytku, jeśli się da, to nigdy nie wybieram fioletu. Ale jeśli robię coś dla kogoś innego, to moje upodobania nie są ważne. Mam nadzieję, że trafiłam w gust.
Małe formy szydełkowe, tak jak serduszko widoczne na zdjęciach również dają wiele satysfakcji. Potrzeba niewiele czasu, a można stworzyć coś ładnego. Mogę zdradzić, że ten wzór tak mi się spodobał, że wykorzystam go na pewno w najbliższe święta Bożego Narodzenia, ale o tym będzie osobny wpis.
Zdarza mi się, że zostawiam sobie jakieś małe drobiazgi na zaś, takie drobne, przypadkowe przydasie. Oczywiście staram się z tym walczyć, ale 1 na 100 faktycznie da się wykorzystać, tak jak tę wstążkę.
Dziś dziękuję za uwagę i liczę na to, że jeszcze kiedyś tu zajrzycie!
Ta działalność daje też w zasadzie natychmiastowe efekty. Wycinasz kształt, przyklejasz i jest. W kilka chwil jest praca. Ich niewielka forma też bardzo mi odpowiada.
Dziś fiolet na tapecie. Będę rozbrajająco szczera- nie lubię tego koloru, wokół mnie praktycznie go nie ma. Nie mam takich ubrań, przedmiotów codziennego użytku, jeśli się da, to nigdy nie wybieram fioletu. Ale jeśli robię coś dla kogoś innego, to moje upodobania nie są ważne. Mam nadzieję, że trafiłam w gust.
Małe formy szydełkowe, tak jak serduszko widoczne na zdjęciach również dają wiele satysfakcji. Potrzeba niewiele czasu, a można stworzyć coś ładnego. Mogę zdradzić, że ten wzór tak mi się spodobał, że wykorzystam go na pewno w najbliższe święta Bożego Narodzenia, ale o tym będzie osobny wpis.
Zdarza mi się, że zostawiam sobie jakieś małe drobiazgi na zaś, takie drobne, przypadkowe przydasie. Oczywiście staram się z tym walczyć, ale 1 na 100 faktycznie da się wykorzystać, tak jak tę wstążkę.
Dziś dziękuję za uwagę i liczę na to, że jeszcze kiedyś tu zajrzycie!
Mnie się bardzo podoba bo ja akurat uwielbiam fiolet :) Fiolet i niebieski to moje kolorki :) Buziaki 💗💖❤
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka z dodatkiem serduszka szydelkowego.Ten kolor nie należy do moich ulubionych.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię fiolet :) Więc kartka bardzo trafiła w mój gust - taki delikatny odcień fioletu bardzo pasuje do dekoracji ślubnych. Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDziękuję :)
Usuńwspaniała kartka serduszko świetne
OdpowiedzUsuńJa w sumie nie mam nic do fioletu, za to mam i to sporo do różowego :) Pięknie wygląda to serducho w nieco ciemniejszym odcienu fioletu niż reszta dodatków. Świetna kartka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Kiedyś też nie lubiłam różu, dziś to jeden z moich ulubionych kolorów, fiolet nie może jak na razie doczekać się takiej nobilitacji.
UsuńPiękne serducho :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa też nie przepadam za fioletowy. Ale w tej wersji wygląda ślicznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA ja bardzo lubię fiolet.
OdpowiedzUsuńKarteczka prezentuje się pięknie! Doskonałe wykonanie i kolory świetnie pasują. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńUrocza karteczka,osobiście lubię fiolety są takie tajemnicze... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
To prawda! Właśnie fiolet ma w sobie coś tajemniczego.
UsuńJa nie przepadam za fioletem ale ta kartka jest absolutnie zachwycająca! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńŚlicznie wykonana karteczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMi się bardzo podoba,ma coś w sobie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńPiękna kartka! I te kolory! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudowna kartka!!! Piękne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo!!!
OdpowiedzUsuń