99. W serduszko
Serduszko w tej bluzce nie jest oczywiste. Bluzka jest czarna, więc to połączenie nie jest dobrze widoczne, ale nie mniej urocze. Nigdy wcześniej nie szyłam ubrań, które miałyby taki szew i uszyłam ją w jednym kolorze, by ewentualne błędy nie rzucały się w oczy. Zresztą nie miałam mądrego pomysłu na połączenie jakiś dwóch materiałów.
Nie wszystkie moje uszytki darzę jednakowym sentymentem. Są takie, których dość szybko się pozbywam. Ta bluzka na pewno zostanie ze mną na dłużej. Jest bardzo wygodna, jest z dżerseju, nie rozciąga się i po prostu pasuje do innych moich ubrań.
A oto jeden z moich ulubionych zestawów.
Trzymajcie się ciepło, bo wiosna coraz bliżej!
Nie wszystkie moje uszytki darzę jednakowym sentymentem. Są takie, których dość szybko się pozbywam. Ta bluzka na pewno zostanie ze mną na dłużej. Jest bardzo wygodna, jest z dżerseju, nie rozciąga się i po prostu pasuje do innych moich ubrań.
Lubię nosić ją do moich ulubionych spódnic, które pojawiały się na blogu. Tu z dodatkiem jeansowej kurtki. Kupiłam ją latem, bo myślałam, że będę ją nosić w chłodniejsze dni i letnie wieczory, ale jakoś przeleżała w szafie cały sezon i jesienią już wylądowała w worku rzeczy do oddania. Kiedy założyłam tę bluzkę do ciemnej spódnicy stwierdziłam, że jednak czarny żakiet będzie wyglądał bardziej jak na pogrzeb niż do pracy i kurtka dostała swoją drugą szansę. I naprawdę dobrze się sprawdza. Jest to jedno z moich ulubionych połączeń.
Do spodni z wysokim stanem, które też pojawiły się na blogu bluzka wygląda całkiem nieźle. Po prostu dobrze się łączy z wieloma moimi ubraniami.
A oto jeden z moich ulubionych zestawów.
Trzymajcie się ciepło, bo wiosna coraz bliżej!
Z jeansową kurtką bardzo fajnie. Na szyciu się nie znam ale ciekawie wyszło. Serdecznie pozdrawiam 👍
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńNo i bardzo fajnie wygląda z jeansową kurtką. Przez ten "sercowy" bluzka nabrała charakteru.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Mimo, że nie rzuca się w oczy, to widać, że inaczej się układa i jest inna niż zwykła czarna bluzka.
UsuńZawsze będę podziwiać osoby, które tworzą takie czy inne uszytki.
OdpowiedzUsuńSuper z jeansową kurteczką.
No i wcale nie wyglądasz na Wredną Zołzę :)
Pozdrowionka!
Dziękuję! Staram się nie być taka złośliwa jak kiedyś...
UsuńBardzo ciekawy jest ten sercowy motyw na bluzce. Podziwiam Twoje zaangażowanie w kreowaniu nowych ubrań gdyż ja jestem początkująca w tym temacie;-) Kurteczka nadała fajnego charakteru tej stylizacji !
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zdecydowanie kurtka robi tu dużą robotę.
UsuńPrzyłączam się do moich poprzedniczek: bluzeczka uniwersalna i z dodatkiem tego czegoś :) a kurteczka dodaje charakteru zestawieniu :) Dobrze, że się jej nie pozbyłaś :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTeraz też tak myślę, choć wydawało mi się, że nie będę z niej korzystać.
UsuńPierwsza stylizacja świetna, spodnie z wysokim stanem jakoś kompletnie mi się nie podobają...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Dla mnie to najwygodniejszy krój spodni. Czuję się w nich swobodnie. Choć przyznam, że w spódnicy czuję się lepiej, bardziej taka ja ;)
UsuńPozdrawiam!
Bardzo fajna jest ta pierwsza stylizacja :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń