96. Motyla noga, to już koniec roku

W tym roku nie będzie szumnego podsumowania. Nie będzie kolażu z moimi pracami z tego roku, ponieważ zbyt wiele z nich nie pojawiło się na blogu. W tym roku szyłam więcej dla innych niż dla siebie. Zaniedbałam bloga, choć szyciowo czyniłam postępy i zdobywam kolejne stopnie doświadczenia. Próbowałam wielu nowych rzeczy i przełamywałam własne granice, nawet teraz w ostatnim dniu zdecydowałam przełamać się własne uprzedzenia, ale o tym opowiem już w nowym roku, kiedy wycacam mój projekt.
To był trudny rok, który wiele mnie nauczył. Dużo się wydarzyło, ale były też rzeczy, które wydarzyć się miały, a nie nastąpiły. Wprowadziłam w moim życiu kilka zmian i mam nadzieję, że przyniosą oczekiwane rezultaty. Spojrzałam też wstecz i zaczęłam wyciągać wnioski. Zwykle zdarza mi się, że zaczynam coś pod koniec roku i kończę dopiero w kolejnym. Tym razem to błaha, całkiem przyjemna rzecz. Ale pochwalę się, kiedy skończę.
Dziś ostatni projekt w tym roku. Sukienka w motyle. To bardzo wdzięczna rzecz. Uszyta z dobrze znanego Wam wykroju. To urodzona solistka. Ciężko mi dobrać do niej sensowne dodatki. Ubierasz ją i po prostu jest. Całkowicie wystarczy.

Tak prezentowała się, gdy jeszcze nie była gotowa. 

A to już gotowy model.
Życzę Wam udanego sylwestra i wszystkiego dobrego w nowym roku. Niech marzenia staną się planami do realizacji! Pozdrawiam ciepło!

Komentarze

  1. Zawsze podziwiam zdolności krawieckie.
    Piękna sukienka i baaardzo twarzowa.
    Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Również życzę wszystkiego dobrego w nowym roku!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Szczęśliwego Nowego 2019 Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również życzę wszystkiego dobrego w nowym roku!

      Usuń
  3. Urocza=) Kocham takie kolorowe, dziewczece printy. Fason bardzo praktyczny, na pewno sprawdzi sie na wiele okazji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Chociaż dresowa tkanina nadaje się bardziej na co dzień, ale na jakąś małą imprezę też się nada.

      Usuń
  4. Urocza sukienka, taka kolorowa. Motyle to piękny motyw!!! Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż pomagał w wyborze i całkiem mu się to udało.

      Usuń
  5. Piękny materiał w motylki, sukienka jest cudowna. Pozdrawiam serdecznie w Nowym roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Muszę przyznać, że to jedna z moich ulubionych sukienek.

      Usuń
  6. Śliczna motyla noga, zwiewna i lekka :) szczęścia w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Bardzo lubię tę sukienkę.

      Usuń
  7. Wszystkiego co piękne na ten nowy rok życzę , pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna sukienka, taka optymistyczna i wiosenna :) :)
    Oby kolejny rok także przyniósł nowe wyzwania, umiejętności i postępy! ;) ;)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Motylki cudne a sukienka ładnie odszyta i bardzo Ci pasuje, jest taka 'Twoja' :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz, biorąc pod uwagę fakt, że ja szyć nie umiem i nie lubię - to chylę przed Tobą czoła - świetna robota!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Każdy ma jakiś smutek. Dobrze jest znaleźć przyjazne dusze, otrzeć łzy i wyciągnąć wnioski. Niech ten rok przyniesie Tobie spełnienie Twoich, tylko Twoich marzeń.
    A co do motyli- są prześliczne . Sukienka bardzo twarzowa. Wyglądasz w niej niezwykle czrująco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, przyjazne dusze, to bardzo ważne.
      Pozdrawiam w nowym roku!

      Usuń
  12. Ale piękna - a wyglądasz kapitalnie...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Twoje opinie pomagają tworzyć bloga, dziękuję za każde słowo

Popularne posty z tego bloga

100. Worek na buty

66. Pogromca wierzgających nóżek, czyli śpiworek dla malucha DIY