63. Czas na śniadanko!

Ten post akurat powstaje późnym wieczorem, ale pomysł na śniadanie w głowach łasuchów powstaje czasem już przed pójściem spać. Przynajmniej ja tak mam, zastanawiam się wieczorem, na co mogłabym mieć ochotę kolejnego poranka, żeby rano nie tracić czasu przed lodówką na zastanawianie się, co zjeść.




Dziś mam pomysł na płatki owsiane. Naprawdę płatki owsiane są bardzo zdrowe i naprawdę bardzo ich nie lubię. Ale znalazłam sposób, by choć trochę polubić ten popularny składnik śniadań. Dziś pierwszy pomysł.
Robię domowe musli. Oczywiście można kupić gotowe w sklepie, ale po pierwsze nie wiadomo ile cukru w nich jest (a jest go sporo), a po drugie są tam składniki, które niekoniecznie mi smakują. Oprócz płatków owsianych w mojej mieszance używam również płatków żytnich, w proporcji 2: 1(200g płatów owsianych i 100g żytnich). Oczywiście składniki sypię "na oko", a proporcje które tu podaję są umowne. Do płatków dodaję mieszankę orzechów, ok. 200- 250g. Mieszam różne gatunki, czasem dodaję gotową mieszankę. Często dodaję orzechy włoskie, dostaję je od rodziców. Moje ulubione to orzechy laskowe, maja lekko słodkawy smak, wyróżnia to je pośród innych orzechów. Orzechy siekamy nożem lub malakserze, ale ostrożnie, żeby nie zemleć ich na proch. Warto dodać też pestki słonecznika i dyni, ok. 75 do 100g. Powyższe składniki umieszczamy na blasze, tej która jest na wyposażeniu piekarnika, który nagrzewamy do 190 stopni C. Jeśli masz piekarnik elektryczny włącz górną i dolną grzałkę. Musli pieczemy przez 20 minut, w połowie powinniśmy je przemieszać, żeby zrumieniło się regularnie (mnie to nigdy nie wychodzi). Po wyjęciu z piekarnika i ostudzeniu dodaję żurawinę i rodzynki ok. 150 do 200g. Żurawinę lekko siekam, bo jest trochę większa niż rodzynki i takie rozdrobnienie zapobiega niekontrolowanemu znikaniu jej z musli (podobnie rzecz ma się z orzechami). Oczywiście można dodać owoce kandyzowane, inne owoce suszone itp.
Takie musli nie wymaga dużo pracy, wystarczy przesypać je do dużego słoja.
Zimą dodaję kilka korzennych przypraw, cynamon, imbir itp., dodatkowo rozgrzeją chłodne poranki.
Jedna z moich ulubionych wersji musli to ta widoczna na zdjęciu. Na dno kubka lub miski wrzucamy zmiksowane owoce ( ja wybrałam truskawki). Mogą być świeże lub mrożone, jeśli nie boimy się przesadnie dodatkowych kalorii, można je delikatnie posłodzić. Na nie wsypujemy musli, a na samą górę kładziemy jogurt.
Tak przygotowane musli sprawdzi się również jako deser po obiedzie, ale trzeba pamiętać, że to dość sycące śniadanie.

Smacznego!
Jakie są Wasze ulubione śniadania?

Komentarze

  1. Na początku myślałam że to jakiś obraz - potem zrozumiałam że to przeźroczysty kubek :) piękne to wygląda. I z tego co czytam będzie na pewno rozkoszne i pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim kubku widać, co jest w środku i warstwowe musli cieszy też oko, w sumie w sklepach warstwowe jogurty też są w przezroczstych kubeczkach. Z drugiej strony widać, że mus truskawkowy wymknął się spod kontroli i upaćkałam całą szklankę, może jak nabiorę wprawy uda mi się umieszczać w naczyniu warstwy bardziej estetycznie :)

      Usuń
  2. To śniadanko wygląda bardzo, bardzo apetycznie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz nie na widzę płatków jeszcze z dzieciństwa,ale Twój post mnie zainspirował i może się przemogę i spróbuję:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie jestem fanką płatków, ale takie lekko podpieczone są smaczniejsze, uwalnia się ich delikatny, orzechowy posmak.

      Usuń
  4. Ja polubiłam płatki. Przeważnie owsiane mieszam i jęczmienne. Podobno najlepsza mieszanka dla kobiety ;)
    Do tego dodaję różne rzeczy, też owoce. Zimą często starte jabłko. Wychodzi pycha.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę spróbować z jęczmiennymi następnym razem :)

      Usuń
  5. Ojojojo, jak ja uwielbiam takie pożywne mikstury ! Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zaczęłam jeść Play kina śniadanie,ale skorzystam z Twojego przepisu .Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda wspaniale i na pewno tak smakuje. Muszę skorzystać z przepisu. Obejrzałam Twojego bloga, ale Ty zdolniacha jesteś. Dziękuję za wizytę i komentarz:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda bardzo apetycznie :)
    U mnie niestety śniadania są na szybko, najczęściej jakaś kanapka, wstając o 6 rano, żeby wyjść o 6:30 raczej nie ma dużego pola do popisu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygotowanie takiego śniadania nie zajmuje wiele czasu, owoce czasem miksuje wieczorem i do rana się rozmrażają.

      Usuń
  10. Wygląda smakowicie :) Ja ostatnio gustuję w owocowych smoothie, każda odmiana jest dobra.
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  11. Jem codziennie rano i słodze miodem:) porawia wygląd skóry i paznokci... podobne stosowano bardzo dawno temu jako sałatke pieknosci-podobnie jak twoje ale jeszcze cytryna i miód i zamiast truskawek było jabłko-działa bo jadłam przez 3 miesiące niestety nie lubię połączenia płatków i jabłka. Swoje pĺatki kypuję w Lidlu i to moim zdaniem najlepsze -mają bardzo dużo rodzynek,słonecznika,suszonych bananów....w dobrej cenie.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę je robić sama, mam wtedy kontrolę nad tym, co się w nim znajduje i w jakich proporcjach.

      Usuń

Prześlij komentarz

Twoje opinie pomagają tworzyć bloga, dziękuję za każde słowo

Popularne posty z tego bloga

100. Worek na buty

66. Pogromca wierzgających nóżek, czyli śpiworek dla malucha DIY