22. Dwustronny notes

Dziś nietypowo, tego tu jeszcze nie było - notes.
Dwustronny. Zobaczyłam go w Biedronce, z jednej strony miętowy w malutkie groszki, a z drugiej różowy w większe kropeczki. Od razu wiedziałam dla kogo i po co. Mam nadzieję, że się spodoba, trzymajcie kciuki. Ma kolorowe marginesy. Z obu stron wykorzystałam mój ulubiony motyw serwetki, którego również nie odmówiłam sobie przy okazji zaproszeń. Jedna strona notesu została utrzymana w różowej tonacji, po prostu ten kolor był za mocny i nie udało mi się go czymś sensowym przełamać, co utrzymywałoby się w tonacji pastelowej. Ta część jest po prostu ucztą dla różowożernych łasuchów. Kwiatuszek na szydełku mi pozostał z jakiejś innej okazji. Rewers notesu jest bardziej kolorowy, bo miętowy jest kłopotliwym kolorem, przynajmniej dla mnie i kilka różnych odcieni tego koloru nie wygląda szczególnie efektownie. Stąd też zabawa pastelowymi barwami, które świetnie sprawują się na groszkowym tle. Mamy tu więcej niż można znieść - powtórzenie kolorów, przełamanie groszkowego wzroku delikatnymi paseczkami, motylki i odwrócenie motywu tła na serwetce. Jestem zadowolona z efektu. Mam nadzieję, że przyszła właścicielka podzieli mój entuzjazm.





Komentarze

Prześlij komentarz

Twoje opinie pomagają tworzyć bloga, dziękuję za każde słowo

Popularne posty z tego bloga

100. Worek na buty

66. Pogromca wierzgających nóżek, czyli śpiworek dla malucha DIY